To, czy trafisz do swoich czytelników i klientów, zależy od tego, jak dobrze dobierzesz słowa kluczowe. To frazy, które wpisujesz w okienko wyszukiwania Google, gdy potrzebujesz znaleźć coś konkretnego. Kiedy szukasz np. fajnego miejsca na wakacje, napiszesz „domki nad morzem” albo „apartamenty nad morzem”. Podpowiem Ci, gdzie umieszczać słowa kluczowe w tekście.
O tym, gdzie szukać fraz kluczowych, dowiesz się z artykułu „Jak pozycjonować stronę internetową”.
Dziś pokażę Ci, gdzie umieszczać słowa kluczowe w tekście. Trzeba robić to z głową, bo roboty Google wiedzą, kiedy ktoś chce je oszukać. Jak pisze w Webwritingu Joanna Wrycza-Bekier – jeśli gęstość słów kluczowych nie przekroczy 5% całego tekstu, Google nie potraktuje Cię jak spamera. Jeśli będzie ich więcej, Google wywącha, że coś kręcisz i wcale Ci nie pomoże.
Kiedy wpisujesz frazę w wyszukiwarkę, pojawia Ci się lista tytułów. To one skłonią Cię, żebyś wybrała konkretny artykuł. Jeśli umieścisz słowo kluczowe w tytule, internauta od razu znajdzie to, czego szuka. Im więcej kliknięć dostaniesz, tym szybciej Google nagrodzi Cię wyższą pozycją. Im bliżej początku zdania umieścisz słowo kluczowe, tym lepiej. Żeby internauta zauważył Twój tytuł, nagłówek musi być świetny, dlatego zobacz, jak pisać doskonałe nagłówki.
To nie są słowa kluczowe w tekście, ale opis, który pojawia się pod tytułem w wynikach wyszukiwania. To krótki opis, o czym będzie tekst. Słowa kluczowe w tym miejscu nie są brane pod uwagę przez Google’a, ale za to Twój czytelnik wie, że klikając tytuł, trafi tam, gdzie chciał. Dla Google’a to dobry znak, jeśli ludzie zaglądają do Twoich treści.
Rzucają się w oczy internaucie i robotom Google’a. Kiedy tytułujesz kolejne części tekstu, czytelnik szybko rozezna się, o czym jest artykuł. I czy chce go czytać. Uwaga! Nie warto upychać słów kluczowych w każdym tytule, bo będzie to ciężkostrawne i dla ludzi i dla robotów.
Co jakiś czas przypominaj, o czym jest twój tekst. Dodawaj słowa kluczowe w naturalny sposób. Jeśli będziesz z nimi przesadzała, możesz zaszkodzić rankingowi Twojej strony. Ważne, by uwzględnić słowa kluczowe na początku tekstu. Algorytm Google wtedy wie, że rzeczywiście piszesz o tym, co zapowiadałaś w tytule. Sprawdź też, jak pisać teksty do internetu, żeby nie uśpić czytelnika.
Fraza kluczowa powinna znaleźć się też w adresie artykułu. Google dostanie kolejny znak, że treść jest zgodna z tematem. Gdybym pisała o tym, jak zrobić brownie, mój slug wyglądałby tak: pisarenka.pl/blog/jak-zrobic-brownie.
Tak! Optymalizacja SEO to nie tylko wiedza, gdzie umieszczać słowa kluczowe w tekście.
Google promuje witryny z silną marką. Jeśli dopiero startujesz, trudno będzie walczyć z popularnymi portalami na słowa kluczowe. Możesz zrobić coś innego – dać więcej jakości swojej treści.
Co to znaczy? Lepsze przykłady, więcej szczegółów, szerzej zarysowany temat niż w innych artykułach o tym samym. Zobacz, o czym warto pisać na blogu.
Bardziej czytelny tekst na pierwszy rzut oka, przejrzysta konstrukcja tekstu, więcej grafik, zrzutów z ekranu, przestrzeń w tekście.
Czytelnicy polubią Twoje teksty, jeśli ich zbytnio nie zagmatwasz. Oni nie mają czasu na zastanawianie się, co autor miał na myśli. Prosty język docenią też roboty Google, bo zrozumieją, o czym jest tekst.
Zawsze możesz ulepszyć swoją stronę, bo roboty przychodzą sprawdzać Twoją witrynę wiele razy.
Linki wewnętrzne – te do innych Twoich podstron dają Ci większy ruch na stronie. Np. link do innego artykułu o podobnej tematyce, tutaj to będzie np. Co to jest SEO. Linki zewnętrzne – do wartościowych materiałów, czytelnikowi pokażą, że się dobrze przygotowałaś do pisania artykułu. Google docenia linki do popularnych witryn o podobnej tematyce.
Optymalizacja tekstu pod SEO to duże wyzwanie. Są ludzie, którzy zawodowo się tym zajmują. Jeśli na razie nie myślisz o zatrudnieniu specjalisty SEO, skorzystaj ze wskazówek, o których przeczytałaś. Wiesz już, gdzie umieszczać słowa kluczowe w tekście. Pora zawalczyć o jak najwyższe miejsce w wynikach wyszukiwania Google’e. Do dzieła!
Kasia Zubrzycka-Sarna, copywriterka, założycielka marki Pisarenka, autorka e-booków o blogowaniu oraz współautorka książki “Chcę WWWięcej”. Na pisarenkowym blogu podpowiada, jak moc słowa wykorzystać w budowaniu własnej marki.