„Co chce wiedzieć klient” – recenzja książki
Opublikowany 04 grudnia 2022 w kategorii Blogowanie, Książki, Webwriting
Chcesz prowadzić blog, który stanie się skuteczną metodą pozyskiwania klientów? Zmień perspektywę, zacznij zadawać odpowiednie pytania klientom i odpowiadaj na nie w swoich tekstach. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, ale mam dla Ciebie kilka przydatnych wskazówek, które znalazłam w książce Co chce wiedzieć klient.
Siedzi facet przed swoim domem w samochodzie i płacze. Płacze, bo ma debet na koncie, jego firma jest na skraju bankructwa, a on nie ma z czego zapłacić pracownikom. To obrazek z 2008 roku.
Tak to wyglądało, zanim ten sam facet zaczął prowadzić blog.
Dziś strona jego firmy produkującej i instalującej baseny jest najczęściej odwiedzaną stroną internetową w branży basenowej na świecie. Miesięcznie odwiedza ją 750 tysięcy ludzi. A on sam jeździ po świecie i edukuje setki firm w tematach sprzedaży, marketingu i komunikacji.
Ten mężczyzna to Marcus Sheridan, dawniej facet od basenów, dziś guru marketingu internetowego, autor metody TAYA oraz książki Co chce wiedzieć klient? Jak tworzyć treści w inbound marketingu i sprzedaży odpowiadające na pytania odbiorców.
Czy 8 milionów dolarów dodatkowego przychodu zdobytych dzięki treściom jest dla Ciebie wystarczającym powodem, żeby wziąć się za pisanie bloga na poważnie?
Mnie to przekonuje.
A to tylko jedna z budujących historii, które Sheridan opisuje w swojej książce. Case study i liczby potwierdzają, że to działa, ale żeby dojść do takich wyników, trzeba włożyć mnóstwo pracy w edukowanie klienta (a także swojego zespołu, jeśli zarządzasz większą firmą).
I dać się całkowicie ponieść metodzie TAYA.
To nic innego jak odpowiadanie na pytania klienta, ale według pewnych zasad:
TAYA to obsesja na punkcie edukowania klienta.
Obsesja, czyli tworzenie setek artykułów, które w przyszłości oszczędzą czas i przyniosą pieniądze.
Kiedy odpowiadasz na pytania klienta, zdobywasz jego zaufanie. Zwłaszcza jeśli robisz to rzetelnie i przejrzyście, nie skupiając się na zachwalaniu swojego produktu, a na byciu szczerym wobec klientów. A od zaufania już tylko rzut beretem do zakupu.
Wielka piątka tekstów, których wg Marcusa Sheridana nie może zabraknąć w treściach edukujących klienta:
Czy na moim blogu napisałam już artykuły na wszystkie tematy? Nie. Czy książka zainspirowała mnie do tego, żeby je stworzyć? Jak najbardziej! Chętnie przekonam się, czy Sheridan ma rację. Dam znać za jakiś czas, czy to u mnie zadziałało. Więcej informacji na temat Wielkiej Piątki znajdziesz w artykule O czym pisać na blogu.
Według podejścia TAYA proces pisania tekstów powinien zostać wdrożony wewnątrz firmy. Kiedy masz swój zespół, to dobrze, jeśli zaangażujesz do tego wszystkich pracowników, nie tylko marketing i sprzedaż.
Ma to sens, bo tylko Ty znasz swoją firmę od podszewki. Tylko Ty wiesz, o co pytają klienci. I tylko Ty możesz przekazać w artykułach ducha swojej marki.
To podejście jest mi bardzo bliskie. Może Cię to zdziwić, bo przecież jestem copywriterką i zarabiam na pisaniu tekstów dla innych.
Uważam, że copywriter czy agencja mogą napisać dobre teksty dla innej firmy tylko wtedy, jeśli ten, kto zleca pisanie, potrafi przekazać wizję swojej marki i problemy jej klientów. Jeśli wie, co chce komunikować, powstaną dla niego skuteczne teksty, nawet jeśli napisze je ktoś spoza firmy.
Dzięki tworzeniu treści wewnątrz firmy można zbudować podstawę, którą w przyszłości łatwiej będzie oddać w ręce kogoś z zewnątrz.
Na moim blogu znajdziesz artykuły o tym, jak zacząć tworzyć treści, które przyciągają oraz jak pisać, żeby nie uśpić czytelnika.
Pierwsza edycja książki wyszła w 2017 r., czyli lata świetlne temu. Dlatego w najnowszym wydaniu, które wpadło w moje ręce, jest dodatkowy rozdział – o tworzeniu filmów, bo to właśnie ten model przekazu rozwija się najszybciej.
Nawet jeśli wydaje Ci się, że nie, bo Ty nie lubisz oglądać video, wolisz czytać artykuły, to posłuchaj Sheridana:
Nigdy nie powinniśmy pozwalać, aby nasze osobiste preferencje wpływały na nasze decyzje biznesowe. […] Rynek się już w tej sprawie wypowiedział. Popularność wideo na pewno w najbliższym czasie nie spadnie.
Ja wolę czytać, ale kiedy szukam wózka dla dziecka, to chętnie obejrzę film o tym, jak się go rozkłada i czy zmieści się w bagażniku małego samochodu. Video lepiej mnie przekona, niż sam opis, w którym tego nie widać. Video dobrze też sprawdzi się na stronie „O mnie”.
W książce znajdziesz wskazówki, jak nakręcić 7 podstawowych filmów, które powinny znaleźć się na Twojej stronie WWW.
Filmy i blog muszą gdzieś przycumować. Dobrym miejscem do tego jest strona internetowa. Sheridan podpowiada, jak ją zbudować, by była skuteczna. Po lekturze książki zamierzam wdrożyć na mojej stronie pewne zmiany.
Osoby zajmujące się marketingiem, sprzedażą, a nawet prezesi firm.
Jeśli:
to śmiało sięgaj po tę książkę. Znajdziesz w niej potrzebne wskazówki do zrealizowania swoich celów.
Podejście TAYA dla mnie jako copywriterki nie jest czymś nowym. Nie wyobrażam sobie pisania tekstów na stronę internetową czy na blog bez uprzedniego researchu. Nie wiedziałam tylko, że ma to swoją nazwę.
W „Co chce wiedzieć klient” znalazłam mnóstwo dowodów w postaci case studies na to, że marketing treści działa. I bardzo mi się to podoba.
Po lekturze zostaję z kilkoma pomysłami na artykuły, szykuję zmianę na stronie, no i odkryłam skarb.
To strona impactplus.com, na której jest mnóstwo przydatnych artykułów dotyczących biznesu i pisania treści.
Najpierw weszłam na kwestionariusz, który miał dać mi odpowiedź na to, czy dobrze edukuję klientów, przeszłam na jeden z artykułów i nagle spostrzegłam, że minęła godzina, a ja buszuję od wpisu do wpisu. A wszystko jest taaakie ciekawe! Dobra robota, Marcus!
I gdyby nie fakt, że trzeba było już zacząć robić śniadanie dla moich głodomorów, czytałabym przez kolejne kilka godzin. To jest świetnie napisany blog. I to jest najlepszy dowód na to, że Marcus Sheridan wie, o czym mówi w swojej książce i warto się od niego uczyć.
Jeśli jesteś już po lekturze Co chce wiedzieć klient, chętnie poznam Twoje zdanie na temat tej książki. Jestem bardzo ciekawa, czy masz podobne odczucia po jej przeczytaniu. Zostaw komentarz.
Artykuł powstał w odpowiedzi na propozycję wydawnictwa MT Biznes, dzięki któremu zapoznałam się z książką i dzielę się swoimi przemyśleniami na jej temat na blogu. Artykuł NIE jest sponsorowany i NIE zawiera linków afiliacyjnych.
Kasia Zubrzycka-Sarna, copywriterka, założycielka marki Pisarenka, autorka e-booków o blogowaniu oraz współautorka książki “Chcę WWWięcej”. Na pisarenkowym blogu podpowiada, jak moc słowa wykorzystać w budowaniu własnej marki.
